Bo przecież całe to cholerstwo, które nazywasz życiem, to nic więcej, jak prąd! Wszystko, co wiesz, znasz, w co wierzysz. Cała twoja wiedza, sympatie i antypatie, poglądy polityczne, a nawet to kleiste gówno, które nazywają miłością. I wszystkie uczucia, wrażenia i odczucia. Wszystko, co stanowi ciebie i twoje życie… to pierdolony prąd. I nic więcej…
Tag: dla dorosłych
Pokój dysfunkcyjny
Kilku gniewnych panów zerknęło na to wszystko, podrapało się w głowę i stwierdziło, jak bezsensownie marnuje się cenna powierzchnia miast przez cmentarze i ogródki działkowe. Ale, że zaorać wstyd, więc zaczęto je podnosić. (…) Zaś społeczeństwa (…) zaakceptowały fakt, że „do dziadka na groby” jedzie się (…) windą, a nie samochodem lub autobusem.
Wybór
— Dlaczego? — powtórzył. — Czemu ja? Dlaczego mi to robisz?
— Bo tak! — padła krótka odpowiedź. — Bo mogę! Mam wielką moc i jeszcze większą ochotę. Bo jestem skurwysynem, który lubuje się w dręczeniu ludzi. Mało kto na Ziemi wierzy w to, że aniołowie, a przynajmniej spora część z nich, to zwykłe gnoje. Chcę to zmienić.
Najeźdźca ze Schiz
Odpowiedzi nigdy nie poznałem. Miałem za to dość czasu, by rozmyślać, jak wiele może się zdarzyć tuż za zakrętem. Jak diametralnie może wywrócić się całe życie w zaledwie ułamku sekundy. Czy ktokolwiek z was znalazł kiedykolwiek choć minutę, żeby pomyśleć o tym, co by zrobił, gdyby za sekundę nastąpił kres świata, jaki zna?